Każdy system Smart Home ma swoje mocne i słabe strony — wybór zależy od potrzeb, budżetu i poziomu zaawansowania użytkownika. Przyjrzyjmy się trzem najpopularniejszym rozwiązaniom.

KNX – profesjonalny standard z przyszłością

KNX to najstarszy i najbardziej zaawansowany system automatyki budynkowej na świecie. Od ponad 30 lat jest wykorzystywany w luksusowych domach, biurowcach i hotelach.
Działa w oparciu o komunikację przewodową i ma ogromną stabilność oraz niezależność od internetu.
Zalety:

• pełna swoboda projektowania,

• szeroka kompatybilność z tysiącami urządzeń,

• długowieczność (systemy KNX sprzed 20 lat nadal są aktualne).
  Wymaga jednak certyfikowanego instalatora i wyższego budżetu. To rozwiązanie „na pokolenia”.

Loxone – inteligencja w zasięgu ręki

Loxone to gotowe, spójne rozwiązanie dla domów i mieszkań. Producent dostarcza centralę, moduły, oprogramowanie i aplikację – wszystko z jednego ekosystemu.
Zaletą Loxone jest intuicyjność – większość funkcji działa automatycznie, a aplikacja jest bardzo przyjazna użytkownikowi.
System sam wykrywa, kiedy jesteś w domu, reguluje temperaturę, steruje roletami, oświetleniem i muzyką.

To idealny wybór dla osób, które chcą mieć „inteligentny dom”, ale nie chcą samodzielnie programować.

Home Assistant – elastyczność i pełna kontrola

Home Assistant to system open source, który daje niemal nieograniczone możliwości.
Działa na Raspberry Pi lub mini serwerze, a konfiguracja zależy wyłącznie od użytkownika.
Obsługuje tysiące integracji (Zigbee, Z-Wave, Tuya, Sonoff, Shelly, Philips Hue i wiele innych).

Jest tani, elastyczny i bardzo rozwojowy, ale wymaga wiedzy technicznej i czasu. Dla pasjonatów elektroniki to prawdziwa zabawka z ogromnym potencjałem.

Który system wybrać?

• KNX – dla dużych, profesjonalnych instalacji, gdzie liczy się stabilność i niezależność.

• Loxone – dla użytkowników, którzy chcą gotowego i estetycznego rozwiązania „plug & play”.

• Home Assistant – dla pasjonatów DIY, którzy lubią mieć pełną kontrolę i elastyczność.

Każdy z nich ma swoje miejsce na rynku. Najważniejsze, by dobrać system nie do mody, ale do stylu życia i planów na przyszłość.